Czy marketing i sprzedaż są nierozłączną parą?
Były kiedyś sobie dwa działy: marketingu i sprzedaży i stale się spierały, który z nich jest ważniejszy. W tym wpisie postaram Ci się przybliżyć temat z perspektywy osoby, która na jednym i na drugim zjadła przysłowiowe zęby.
Na wstępnie zagłębimy się troszkę bardziej w oba terminy.
Czym konkretnie są sprzedaż i marketing?
Sprzedaż jest wymianą. Tak po prostu: dajemy jakiś produkt bądź usługę i otrzymujemy coś w zamian. Jest ona nastawiona na klienta, bada jego potrzeby. To też z reguły relacja 1:1 i zamyka się w krótkim czasie.
Marketing to znalezienie remedium na “bolączki” tego klienta. W tym przypadku punkt skupienia to produkt lub usługa, ich funkcje i zalety. Dzięki marketingowi docieramy do wielu osób, a efekty są mierzone w długodystansowych okresach. Wykorzystuje się tutaj takie elementy jak storytelling (historie oparte na emocjach) czy case study (omównienie przypadku). W ten sposób wpływa się na wywołanie potrzeby posiadania produktu lub skorzystania z usługi.
Jakie są główne cele marketingu i sprzedaży?
Marketing to generowanie potencjalnych klientów. Jego zadaniem jest dotrzeć do jak największej grupy odbiorców.
Można rzec, że to taka przekupka na targu: głośno krzyczy i informuje o tym, co ma w ofercie.
Sprzedaż z kolei to efekt działania tej przekupki, czyli to, że przechodnie podchodzą i nabywają towar.
Przykładem są też reklamy w TV, ogląda je mnóstwo osób, ale dany produkt zakupi tylko jakaś część (i tutaj mierzona jest właśnie skuteczność).
Kolejne ciekawe porównanie, to zestawienie marketingu jako profilu na Tinderze, a sprzedaży jako randki. Profil ma przyciągnąć, zwrócić uwagę, zainteresować, a na randce dochodzi do konkretnej wymiany relacji. Już powoli rozumiesz, o co chodzi, prawda?
Gdy dany potencjalny klient podejmie decyzję “Tak, chcę to mieć!”, zaczyna się sprzedaż. Jej celem jest przeprowadzenie klienta przez proces zakupu: poprzez wybór produktu/wariantu, dostawę, aż do opieki posprzedażówej.
Współpraca marketingu i sprzedaży.
Już pewnie już widzisz, że wiele z działań tych dwóch działów się zazębia. Moim zdaniem ze sprzedażą i marketingiem jest jak z autem i silnikiem: możesz mieć najlepsze auto, ale to właśnie silnik sprawia, że pojedziesz dalej. Co z tego, że Twój produkt jest dobry, skoro tylko Ty o tym wiesz? Marketing jest właśnie opowiadaniem o nim kolejnym osobom, by doszło do sprzedaży. Patrząc z drugiej strony: nawet przy najlepszym, najbardziej kreatywnym marketingu sprzedaż może być zerowa. Dlaczego? Nieumiejętne prowadzenie klienta, brak dobrze skrojonej oferty, mankamenty samego produktu – to tylko kilka z powodów.
Jak umiejętnie połączyć marketing i sprzedaż?
Poniżej znajdziesz 4 wskazówki, jak okiełznać te dwa światy (bliskie sobie, zależne od siebie i niestety, konkurujące ze sobą o tytuł najważniejszego).
- Ustalenie wspólnej grupy docelowej: kto jest naszym idealnym klientem? czego potrzebuje? z jakimi problemami się zmaga? W jaki sposób nasz produkt może mu pomóc?
- Opracowanie wspólnego planu. Planując działania marketingowe i te bezpośrednio związane ze sprzedażą, ważne jest, aby dokładnie prześledzić drogę klienta od pierwszego zetknięcia z produktem, aż do zakupu i wysłania opinii. Braki po jednej stronie spowodują brak wyników po drugiej. Przykład: klient po kiepskiej reklamie nie poczuje się zachęcony do zakupu nawet najlepszego produktu. Z drugiej strony, gdy produkt okaże się bublem lub proces płatności będzie zbyt skomplikowany, nawet najlepszy marketing nie pomoże. Opinia negatywna niesie się szybciej, niż każda inna.
- Spójność komunikacji. Po prostu: sprzedawaj to, co polecasz. Wspólna idea, wspólny przekaz. Nie siej dezorientacji. Klient musi wiedzieć od początku aż do końca, jaką korzyść nabędzie korzystając z Twojej usługi lub kupując produkt. Jeśli widzisz, że warto wprowadzić ciekawy rabat z okazji wakacji, najpierw zadbaj o całe zaplecze sprzedażowe, później ogłoś to światu.
- Ciągła analiza i weryfikacja. Przedstaw wyniki sprzedaży, zestaw je z wygenerowanymi leadami, jakie są proporcje? A może trzeba podkręcić reklamę? A może coś na stronie odstrasza od zakupu, bo przecież marketing jest ok? Można przecież prowadzić fantastyczne kampanie w mediach społecznościowych, ale gdy klient kliknie w baner “kupuję” i zobaczy “brak produktu” uwierz mi, pójdzie poszukać go gdzieś indziej.
Aby maszyna Twojego biznesu dobrze działała, należy nadzorować i ulepszać działania marketingowe. Należy również dbać o poziom sprzedaży, mierzyć zadowolenie klienta po przebyciu całego procesu. Gdy tylko uda Ci się zespolić te dwie potężne siły, masz szansę osiągnąć wielki sukces!